ok, we've been back for over a week now but there was no time to write anything.
after our visit to Poland we know that Adam likes to fly, can't take over 16 people in one time, enjoys carrot like nothing else, we can recognise symptoms of teething and we can see even more now how important time with our families is.
for the first time, despite all that travel and many, many visits we managed to rest (mostly mentally) and we can't wait to go back some time soon.
here a couple phone photos from our journey back home (3 planes!).
wrocilismy juz ponad tydzien temu, ale nie moglismy sie jakos wyzbierac, wiec dopiero teraz mozemy cos tu napisac.
nasza wizyta w Polsce pokazala, ze Adas lubi latac, czuje sie niekomfortowo w towarzystwie wiekszym niz 16 osob, lubi marchewke bardziej niz jakiekolwiek inne dotychczasowe jedzenie. my potrafimy juz rozpoznac objawy zabkowania no i zrozumielismy jeszcze bardziej jak wazny jest kontakt z rodzina.
poraz pierwszy tez, pomimo trudow podrozy i licznych odwiedzin i wizyt, udalo nam sie odpoczac (najbardziej psychicznie) i myslimy juz kiedy uda nam sie znow przyjechac.
a tu kilka zdjec z telefonu, z naszej powrotnej podrozy (3 samolotami!).
No comments:
Post a Comment